Ja bardzo chętnie, ale na pewno nie pozwolą na budowę takiego obozu.

Panowie, powiem wam tak jak już mówiłem na zbiórce. Pomysł jest bardzo dobry i na pewno takowy zrobimy, ale nie na Wielbarku, jest to za mały las. Zrobimy go w Koniecwałdzie. Jak wiecie studiuję leśnictwo i wiem co nieco o prawie Lasów Państwowych. Otóż Ustawa o Lasach mówi o pewnych sprawach:

Art. 30. 1. W lasach zabrania się:

1) zanieczyszczania gleby i wód,
2) zaśmiecania,
3) rozkopywania gruntu,
4) niszczenia grzybów oraz grzybni,
5) niszczenia lub uszkadzania drzew, krzewów lub innych roślin,
6) niszczenia urządzeń i obiektów gospodarczych, turystycznych i technicznych oraz znaków i tablic,
7) zbierania płodów runa leśnego w oznakowanych miejscach zabronionych,
8) rozgarniania i zbierania ściółki,
9) wypasu zwierząt gospodarskich,
10) biwakowania poza miejscami wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśniczego,
11) wybierania jaj i piskląt, niszczenia lęgowisk i gniazd ptasich, a także niszczenia legowisk, nor i mrowisk,
12) płoszenia, ścigania, chwytania i zabijania dziko żyjących zwierząt,
13) puszczania psów luzem,
14) hałasowania oraz używania sygnałów dźwiękowych, z wyjątkiem przypadków wymagających wszczęcia alarmu.

Czytając to możecie zauważyć, że zabrania się biwakowania tj. namioty itp ale nie mówi się tu o obozowaniu.
Drugą sprawą jest niszczenie drzew i roślin- ale nie jest mowa tutaj o już martwych drzewach tj. możemy wybudować obóz już z drzew lekko spruchniałych, gałęzi itp.
Rozkopywanie gruntu- z doświadczenia wiem że zabronia się tego tylko w miejscach szczególnie chronionych.

Wiele obozów już zbudowałem w swojej militarnej karierze, i najważniejsze zasady to: szybko, po cichu i niepostrzeżenie. Resztę dopowiedzcie sobie sami:D

Musicie pamiętać, że taki obóz wymaga bardzo dużo pracy i sprzętu, ale jest to do zrobienia. Najważniejsze narzędzia to saperka, toporek, duzo dużo sznurka, gwoździe.
Jeżeli I drużyna będzie miła chęci, nie ma problemu, obóz będzie zrobiony.

Strz. Olender i strz. Zaborny na przyszłą zbiórkę przygotują plan (rysunek) takiego obozu:D

Z tego co mi dzisiaj mówiliście Panowie ja również jestem "za" ... Tylko teraz kwestia czasu kiedy? Idzie zima i to dość dużymi krokami ... Pogoda jest do bani, że tak powiem ... ;/ Budować takie coś to nie w deszczu, wietrze etc. Lecz w jakiś normalnych warunkach pogodowych, które nastąpią wiosną 2012r. ;P Ale pomysł fajny ... treściwy i wgl. Popieram

znam kilka cichych miejscówek, ale to jest za 2 lasem już, zaraz przy brzegu nogatu. Miejsce dostępne tylko piechotą a i też nei bez wysiłku, jeżeli będzie czas i okazja nie omieszkam pokazać

wiem, aczkolwiek miejscówę i tak pokaże, bo myślę że warto ją znać